Orientalna wołowina duszona w sosie cebulowym

IMG_9850

Ten przepis powstał z kobiecego niezdecydowania. Nie mogłam rozstrzygnąć, czy mam ochotę na francuską zupę cebulową, na zupę pho…a tak w sumie, to może gulasz wołowy bym zjadła? Są więc w przepisie długo duszona wołowina, skarmelizowana cebula, białe wino i charakterystyczne dla pho przyprawy. Fusion z pozoru dziwaczne, ale efekt wyborny – wchodzi do menu na stałe.

Czytaj dalej

Świąteczny indyk korzenny, z mandarynkami

IMG_1185

Skoro Amerykanie pieką indyka na Święto Dziękczynienia i na Gwiazdkę…to czy w polskich, świątecznych daniach nie znajdzie się miejsce na takie pieczyste? Pomyślałam jednak, że cały indyk wymaga naprawdę dużej rodziny, oraz sporo czasu, którego przed świętami mamy niewiele. Opracowałam więc przepis na pieczoną, indyczą pierś, przyprawioną korzeniami oraz, niezbędnymi w grudniu, mandarynkami.

Czytaj dalej

Phở bò, czyli duma Wietnamu

11993014_10153655856959031_484180052_o

Czy każdy Polak jest specem od phở? Polak jest specem od absolutnie wszystkiego, a już warszawiak, który się w erze „Jarmarku Europa” w „chińczykach” stołował, przede wszystkim. Nieco żem przewrotnie zaczęła, ale fakt faktem, że tzw. orientalną budę każdy licealista/ student na 100 sposób zaliczył. A jaka była i jest najpopularniejsza zupa z budki z azjatyckim żarciem? Która azjatycka kuchnia […]

Czytaj dalej

Tom yum goong

beubcwib

Nie wiem jak państwo, ale ja w nowym roku mam już trochę dosyć śledzi, buraków, kapusty i grzybów, więc dla przełamania konsumpcji resztek z Wigilijnego menu…czas na tajskie smaki! Serwuję państwu chyba najsłynniejszą z tajskich zup: ostrą, kwaśną, oszałamiająco cytrusową tom yum goong, czyli tajską zupę krewetkową. Podana po północy, zamiast bigosu, świetnie nadaje się na Sylwestra, jako zupa kwaśna […]

Czytaj dalej

Tom kha kai, czyli łagodna zupa z kurczakiem i mlekiem kokosowym

IMG_9943

Bardzo popularna tajska zupa, która nie wyrwie wam trzewi, nie obleje siódmym potem i nie skłoni do łez, gdyż z samego swego założenia nie jest ostra. Ilu tajskich kucharzy, tyle przepisów, ja jadłam ją w Tajlandii kilkukrotnie, za każdym razem była ciut inna (państwa też zachęcam do zrobienia jej pod swój smak), podpowiem tylko co zrobić, aby zupę z limonką, […]

Czytaj dalej

Miętowo – imbirowa lemoniada z trawą cytrynową i miodem

IMG_6820

  Woda to idealny napój na upał, jednak nawet takim entuzjastom wody jak Czoch, może się ona czasem znudzić. Wina i cydru zaś nie wypada pić od bladego świtu 😉 stąd pomysł na świeży napitek na bazie cytrusów. Proste, ekstremalnie orzeźwiające no i o wiele zdrowsze od sklepowej oranżady czy coli.

Czytaj dalej

Wegański bulion z orientalną nutą

IMG_5675

Nic tak nie stawia na nogi jak rosół. Rosół jednak nie musi być równoznaczny z zupą na mięsie. Przepis, którym chcę się z wami tym razem podzielić był testowany wielokrotnie, zarówno na zatwardziałych mięsożercach jak i na wegetarianach. Posmakuje każdemu, kto lubi rozgrzewający, orientalny powiew w kuchni.

Czytaj dalej

Galaretka podwójnie łososiowa, bez żelatyny

Dlaczego łosoś? Bo łosoś to ryba bezpieczna, ktoś nie lubi karpia bo mulasty i ma ości, komuś nie pasuje zapach mintaja, inny się krzywi na dorsza a łososia zje każdy, kto po rybę w ogóle czasem sięga. Przepis jest na wyraźne zamówienie jednej z czytelniczek, Czoch za rybą w galarecie nie przepada ale muszę uczciwie przyznać, że ta wersja bardzo […]

Czytaj dalej
1 2