Tarta z boczkiem i szpinakiem

Jak siedziałam prawie trzy tygodnie w Paryżu, to często na mieście jadałam quiche Lorraine – to dobry patent na lunch: trójkącik ciasta + sałatka – i można zwiedzać dalej. Mogą ci go podgrzać, mogą zapakować, sycące to, i relatywnie niewiele kosztuje. Była to niestety loteria – w wielu bistrach natknęłam się na mdły farsz przeładowany jajkami i zbyt grube, nasiąknięte […]

Read more

Sola w panierce

Prosty przepis, kojarzący się z PRLem i nadmorską smażalnią. Tylko wtedy rybą była mrożona kostka z mintaja, lub wątpliwej (mimo bliskości morza) świeżości flądra, teraz mamy lepszy wybór. Jeśli nasza ryba jest jakościowa i świeża, to danie takie, choć może nie jest wykwintne, jest bardzo smaczne. Anglicy jedzą rybę z frytkami, my jedzmy rybę z surówką z kapusty. Poniżej receptura, […]

Read more
1 2 3