Tropikalne, wegańskie lody
Przepis prosty jak konstrukcja cepa, propozycja w sam raz na upały – świeża, cytrusowa, z wyraźnym posmakiem mango i kokosa. Choć bez jajek i nabiału, to kremowa i aksamitna. Zatem blender w dłoń i do boju.
Składniki (na 2-3 porcje):
- 200ml śmietanki kokosowej
- 1 banan
- 1 pomarańcza
- 1-2 łyżki soku z cytryny
- 1/2 mango
Szorujemy pomarańczę i ścieramy do naczynia skórkę (oczywiście tylko pomarańczową część), obieramy banana, zalewamy wyciśniętym z pomarańczy sokiem, dodajemy mango, śmietankę kokosową (jest tłustsza niż mleko, zapewni lepszą konsystencję) i miksujemy. Jeśli banan i mango są mocno dojrzałe i słodkie, to naszą miksturę powinniśmy zakwasić – ilość cytryny dozujemy na smak.
Po zmiksowaniu przecedzamy miksturę przez sito (mango miewa włókniste fragmenty, pozbędziemy się też zbyt dużych fragmentów pomarańczowej skórki), przelewamy do pojemnika i mrozimy przez około 3 godziny, co godzinę mieszając starannie zamarzającą masę, żeby uniknąć dużych grudek lodu w finalnej potrawie.
Jeśli nie macie świeżego mango możecie użyć tego z puszki, ponieważ jednak pływa ono w słodkim syropie, zalecałabym użycie dodatkowej porcji soku z cytryny, lub limonki, limonka także pasuje do tego zestawu wyśmienicie.