Zupa z zielonej soczewicy

Zupa z zielonej soczewicy

Rozgrzewająca, aromatyczna i lekko pikantna, gęsta zupa z soczewicy to propozycja w sam raz na zimę. Właściwie to jednogarnkowy obiad bo jest bardzo, bardzo sycąca.

Składniki ( na 3-4 talerze):

  • ok 700ml bulionu warzywnego
  • niepełna szklanka suchej, zielonej soczewicy
  • mała cebula
  • duży ząbek czosnku
  • mała marchewka, mała pietruszka
  • łyżeczka czerwonej, indyjskiej pasty curry
  • 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1-2 łyżki ketchupu pikantnego
  • 4 plasterki wędzonego boczku (opcja non wege)
  • pół łyżeczki curry
  • pół łyżeczki asofetidy (można pominąć dodając odrobinę więcej curry)
  • sól, pieprz, ew. cukier

 W 500ml bulionu (nie solonego) gotujemy soczewicę z asofetidą i curry, na patelni zaś podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę (i boczek jeśli go użyjemy). Gdy składniki się podsmażą dodajemy marchew i pietruszkę starte na grubych oczkach tarki oraz posiekany czosnek. Po chwili pastę curry, koncentrat i jeszcze chwilę smażymy. Gdy soczewica jest al dente przekładamy do niej zawartość patelni, dodajemy ketchup (z wyczuciem, nie robimy pomidorówki) i sól. Gotujemy jeszcze z 10 minut, uzupełniamy płyn i doprawiamy raz jeszcze do smaku. Nie zdziwcie się, że nazajutrz zupa będzie jeszcze gęściejsza (ale i smaczniejsza), zawsze można jeszcze dolać bulionu (pamiętając o proporcjonalnym zwiększeniu ilości soli i przetworów pomidorowych).

To jest propozycja bazowa- można wybrać opcję bezmięsną szkląc warzywa na oliwie, można do zupy dodać obsmażone mini klopsiki z piersi indyka, garść mrożonego groszku, garść kukurydzy z puszki. Myślę, że pokrojona w mniejsze kawałki fasolka szparagowa czy brukselka też by pasowały bo do tej bazy smakowej pasuje mnóstwo rzeczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *