Cukinie faszerowane serkiem wiejskim, boczkiem i parmezanem

Przystawka nieomal idealna: bardzo efektownie się prezentuje, wygląda przy tym na coś, co wymaga sporo zachodu, tymczasem podoła jej nawet kuchenny pół troglodyta. Do tego jest relatywnie dietetyczna. Można modyfikować składniki, dodając innej wędliny, wędzonej ryby, lub robiąc wersję wegetariańską. Zdecydowanie, jeśli nie zapiekaliście nigdy serka wiejskiego, to musicie wypróbować ten przepis.

Składniki:

• 3 okrągłe cukinie (lub 2 małe, podłużne)
• 1 opakowanie serka wiejskiego
• 1 czerwona cebula
• 4 plastry chudego boczku
• 1 ząbek czosnku
• 20g parmezanu (spora garść)
• zioła prowansalskie
• czosnek niedźwiedzi
• szczypiorek
• sól, pieprz
• oliwa

Trafiłam na takie fajne, okrągłe cukinie, stworzone wprost do nadziewania, nie oznacza to oczywiście, że zwykłe, podłużne, sprawdzą się w tym daniu gorzej. Po prostu przecinamy wzdłuż na pół, faszerujemy analogicznie. Grunt to właściwie cukinie przygotować. Od „pojemnika” na farsz zatem zaczniemy.

Cukiniom odkrawamy wierzchołki (jeśli nie chcą stać, zetnijcie też odrobinę spód), ostrym nożykiem nacinamy miąższ w X, i łyżeczką, ostrożnie, by nie przebić skóry, wydrążamy, zostawiając cienką, maksymalnie centymetrową warstwę miąższu. Solimy wnętrze, ustawiamy cukinie otworem w dół, aby nadmiar wody wyciekł.

Czas na farsz. Cebulę kroimy w kostkę, boczek także, podsmażamy na łyżeczce oliwy, na średnim ogniu, aż do lekkiego zrumienienia. Następnie dodajemy, z grubsza posiekane, czosnek, i wydłubany uprzednio miąższ. Doprawiamy pieprzem, czosnkiem niedźwiedzim (jeśli go nie macie, dajcie ciut więcej zwykłego) i ziołami prowansalskimi, zestawiamy z ognia do wystudzenia.

Obcieknięte (wytrzyjcie je dodatkowo ręcznikiem papierowym) cukinie nacieramy cienką warstwą oliwy od środka i od zewnątrz, doprawiamy wnętrze solą i ziołami, wstawiamy do pieca nagrzanego na 190° na 15 minut.

W tym czasie otwieramy serek wiejski i odcedzamy go na sicie. Zależy nam na ziarnach sera, nie na śmietance, która nadmiernie rozwodniłaby farsz. Osączony serek łączymy z zimnym farszem, dodajemy tarty parmezan i szczypiorek. Mieszamy, próbujemy, ewentualnie lekko dosalamy.

Wyciągamy podpieczone cukinie, hojnie nabijamy farszem, pieczemy do zrumienienia, ok 15 – 20 minut. W połowie pieczenia można dodać natarte oliwą, odcięte wierzchołki, ale mają one walor głównie dekoracyjny. Zachowałam jeden do zdjęcia, resztę okroiłam wokół ogonka, i dodałam do farszu.

Z czym serwujemy? Proponuję sos czosnkowy, tzatziki, lub jakiś pikantny sos pomidorowy, dla przełamania nabiałowo ziołowej nuty.

Modyfikacje farszu? Proszę bardzo:

rybna: cebulę podsmażamy z 2 filecikami anchois, nie dajemy boczku, razem z serkiem wiejskim dodajemy ok. 40g rozdrobnionej, wędzonej na gorąco ryby (łososia lub pstrąga).

wegetariańska: do cebuli dodajemy 3-4 posiekane, suszone pomidory, zwiększamy ilość parmezanu do 30g i uzupełniamy kompozycję szczyptą słodkiej, wędzonej papryki.

śródziemnomorska: zamiast boczku dajemy szynkę parmeńską, uzupełniamy 4-5 dobrymi, czarnymi oliwkami, a zamiast ziół prowansalskich używamy oregano.