Jedzenie w czasach zarazy

IMG_0870

Nie jestem guru ani ekspertem odnośnie zaopatrzenia kryzysowego…z drugiej strony…uważam się za istotę całkiem dobrze gospodarującą zapasami, zawsze gotową na niespodziewanych gości i nie marnującą jedzenia. W tym dziwnym okresie rzecz przecież w tym, żeby nie tylko zgromadzić nieprzebrane zapasy białej taśmy i makaronu z owadziego dyskontu – rzecz w tym także, żeby się zaopatrzyć, ale z głową. Prezentuję zatem […]

Czytaj dalej

Samochodem po Tajlandii – know how

Samochód na wakacjach to niezależność i wygoda. Czemu nie wynająć go w Azji? Co wiemy o ruchu w Tajlandii? W Tajlandii obowiązuje ruch lewostronny, obowiązkowe jest zapinanie pasów, dozwolona prędkość to 90-120km/h poza terenem zabudowanym, zaś 60km/h w mieście. Większość dróg jest bezpłatnych i w dobrym stanie. Obowiązuje zakaz rozmawiania przez telefon komórkowy podczas jazdy (bez zestawu), zaś dla piwkujących […]

Czytaj dalej

O marnotrawstwie żywności

W naszym, zresztą właściwie w każdym, kręgu kulturowym wyrzucanie jedzenia jest moralnie naganne. Wyrzucić chleb? Każdy ma te biedne dzieci z Afryki przed oczyma. Jak mawiał Adaś Miauczyński w Dniu Świra „moja żona, była żona, ciągle chleb wyrzucała…gdy tymczasem miliony głodują na świecie”. Niby każdy z nas rozumie, że nie należy kupować ponad potrzeby…ale teraz przyznajcie się: ile jedzenia wyrzuciliście […]

Czytaj dalej

O kulinarnych modach, tolerancji i hejcie

Skąd taki temat na moim blogu? Uważam, że kulinarna wojna na „izmy” zaczęła przypominać tę pomiędzy wierzącymi i ateistami, że w dobie internetu, gdzie mamy wszystko przez googla na tacy podane, zamiast dokonywać selekcji tzw. kontentu (pod kątem tego, co nam odpowiada) coraz częściej skupiamy się na antagon”izmach”. Parafrazując rodzimych polityków: odnoszę wrażenie, że w kulinarnym świecie też mamy do […]

Czytaj dalej

Szybkie, sylwestrowe przegryzki

Szybkie… ok, nie tak szybkie jak przesypanie czipsów czy prażynek z paczki do miski ale chyba warto poświęcić kilkanaście minut na przygotowanie bufetu niż po (jak zwykle) zbyt obfitych świętach cały wieczór wcinać gotowce smażone w głębokim tłuszczu a po północy dobić się odgrzewanym, poświątecznym bigosem, prawda? Ruszcie państwo ociężałe, napchane kapustą, pierogami i makowcami 4 litery a poświęcając góra […]

Czytaj dalej

O trudnej sztuce gotowania na morzu, czyli chorwackie opowieści

IMG_3393

Gotować można właściwie wszędzie, każdy z nas kojarzy programy p. Makłowicza, który z turystyczną kuchenką lądował na plażach, placach, skwerach…wszystko ładnie pięknie ale jak się gotuje gdy nasza kuchnia pływa a do wykarmienia mamy 12 głodnych marynarzy? Co zrobić z piratami, którzy nie jedzą ryb i dlaczego dobrze mieć wśród załogi druida – o tym będzie ten wpis, będący swego […]

Czytaj dalej

Uwaga, konkurs!

Na Czochowej „twarzoksiążce” pojawił się (parafrazując Aleksandra Ostrowskiego) „el konkurso”. Nagrody ostre – chilli wszelakie, wprost z Meksyku – niczym czas jakiś temu towary z łóżka polowego…te są wprost z walizki. Zapraszam na fejsa (tam zasady), zachęcam do udziału no i w ogóle…metodą kija i marchewki nagrody widoczne na powyższym foto. I like it hot!

Czytaj dalej

Alternatywa grilla?

 Długi weekend, słońce przygrzało, grilla wytocz! Karkówki, skrzydełka, kiełbasy…a próbowaliście kiedyś gotować w 18litrowym kotle na ognisku? Gotowaniem w kotłach i na ręcznie wykuwanych patelniach Autor Czocha się przez 4 ostatnie dni zajmował, spodobało się i jeśli szanowne Państwo rycerstwo ze Smoczej Kompanii zezwoli Autor może to robić nadal

Czytaj dalej
1 2