Gravlax, czyli łosoś marynowany na sposób skandynawski

Polacy już jakiś czas temu rozsmakowali się w sushi, inni jadają je „służbowo”, no bo gdzie zabrać kontrahenta na biznes lunch jeśli nie na sushi? Niektórzy przekonali się do ceviche, czyli ryby marynowanej w cytrusowym soku, tak, Polacy powoli przekonują się do surowych ryb…jak to powoli? Przecież prawie wszyscy ochoczo w święta i nie tylko spożywamy surowe śledzie! Konserwowane w […]

Read more

Tajskie, zielone curry

Powiedzieć, że ma się jedyny i słuszny przepis na tajskie, zielone curry, to jak powiedzieć, że ma się uniwersalny przepis na bigos lub żurek – to potrawy tak, dla danej kuchni, charakterystyczne, że właściwie każdy dom, każdy kucharz ma swoją recepturę. Moje curry jest wypadkową z dwudziestu, może trzydziestu, zjedzonych w Tajlandii wersji. Zielone curry jest bardzo aromatyczne, świeże, acz […]

Read more

Uda z kaczki konfitowane

Udka konfitowane, brzmi to strasznie nadęcie oraz „francusko ą i ę”, i tu akurat skojarzenie jest słuszne, bo metoda gotowania mięsa w tłuszczu, z Francji właśnie pochodzi. Choć mięso dusi się naprawdę w morzu smalcu, to wcale nie wychodzi tłuste, wręcz przeciwnie, jest nieomal kremowo miękkie, rozpływające się w ustach. Kaczka pieczona w piekarniku, w 180 stopniach nigdy nie osiągnie […]

Read more

Pstrąg z grilla z boczkiem i masłem ziołowo czosnkowym

Bardzo lubię ryby z rusztu, szczególnie te grillowane w całości. Pstrąg jest szeroko dostępny, smaczny i nie za duży – w sam raz na konkretną porcję obiadową dla jednej osoby. W asyście aromatycznego masła i chrupiącego boczku nabiera wyjątkowego charakteru. Do tego duszone z cydrem zielone warzywa – grill nie zawsze kiełbasą i karkówką stoi!

Read more

Kiełbasa grunwaldzka (wieprzowa, na ognisko)

Zazwyczaj unikam tego typu nazewnictwa, ale pierwszy raz robiliśmy ją własnie na Grunwald, jako część zakontraktowanego dla Czocha cateringu dla rekonstruktorów. Okazała się przebojem, więc na cześć rycerzy ze Smoczej Kompanii, pozostanie na blogu jako grunwaldzka właśnie. Gotowaliśmy dla 24 osób, w przepisie podaję jednak przepis na ilość bardziej „domową”, a mniej hurtową.

Read more

Phở bò, czyli duma Wietnamu

Czy każdy Polak jest specem od phở? Polak jest specem od absolutnie wszystkiego, a już warszawiak, który się w erze „Jarmarku Europa” w „chińczykach” stołował, przede wszystkim. Nieco żem przewrotnie zaczęła, ale fakt faktem, że tzw. orientalną budę każdy licealista/ student na 100 sposób zaliczył. A jaka była i jest najpopularniejsza zupa z budki z azjatyckim żarciem? Która azjatycka kuchnia […]

Read more
1 2 3 4 5 13